Do szanownego dr Rafała Glajcara

nyny69

Świadomi Pańskiej inwigilacji forum, pragniemy, aby Pan złagodził wymiar kary, a w następstwie sprawił, by poprawa kolokwium była łatwiejsza.

Dziękujemy!

Ya'qub

Co masz na myśli?

Marek Grzesiak

Dr Glajcar na zajęciach u nas zażartował, że czyta to forum, i od tego czasu zapanował powszechny strach i trwoga. Razz

Monia

Lepiej, żeby zakładka z przedmiotami była jednak ukryta. W zamian można by uwidocznić sprawy dydaktyczne.

Ya'qub

mon

ponoć dr Glajcar na kolosie w grupie psg powiedział, że wie, że mamy te pytania. Jakubie, gdzie wtedy byłeś? zresztą, jak piszesz, nie ma nic zdrożnego w tym, że dążymy do wiedzy ; )

wiki_g

nie przypominam sobie, żeby dr Glajcar powiedział, że znamy te pytania. Ale nie oszukujemy się, nie potrzebuje do tej wiedzy naszego forum, wystarczy forum wns na które wszyscy wrzucają pytania "jakie pamiętają" i na pewno dr ma niezły ubaw widząc te wszystkie modyfikacje Smile

Ya'qub

Przez pierwsze 35 minut zajęć Pan doktor słowem nie wspomniał o tym, jakoby czytywał forum naszego roku. Później wyszedłem.
Ale nawet jeżeli to robi/robił - who cares?

Podniesie to może nieco kulturę wypowiedzi chociażby co poniektórych użytkowników.
Ponadto sam status forum, przez ewentualną obecność doktora Glajcara, także zyskuje - same plusy Smile

Więcej konsekwencji nie dostrzegam.

Choć wciąż niejasne jest dla mnie pojęcie 'kary' z pierwszego posta tego tematu. Nadal czekam na odzew, 'nyny69'.

adzka90

powiedział, że czyta forum, ale nie nasze, ale główne, czyli forum WNS Smile

mon

wyższa jakość wypowiedzi się przyda - niezaprzeczalnie.

a owa "kara" to chyba jakaś niefortunna nadinterpretacja.

nyny69

Do Ya'qub: Skoro moja wypowiedź jest dla Ciebie niezrozumiała ,to właściwie po co ją komentujesz. Trzeba być głupcem wypowiadając się o rzeczach, o których nie ma się pojęcia. Poza tym nikt Ci nie każe czytać tego posta.

Skoro tak bardzo prosisz, bym wyjaśniła Ci ową "karę", to proszzz- kara to taka metafora do kolokwium.

Innym zapewne tego tłumaczyć nie trzeba.

P.S

Koleś, wyluzuj....

Komentuję? Przecież dość wyraźnie zapytałem, o co Ci chodzi, ot najzwyczajniej jak można Smile

I, jeżeli nie zauważyłaś, to od początku prezentuję raczej podejście wyluzowane do tematu 'trwogi i strachu', także całkowicie nie rozumiem Twoich wypocin.

Poza tym, kolokwium było karą? Very Happy

No cóż, rzeczywiście nie kumam. Ale skoro lubisz takie zabawy słowami - baw się dobrze Smile

PS Życzę owocnej nauki do tej Twojej kary Wink

Ya'qub

Gosia

taaa pewnie, na pewno wykładowca uniwersytecki, doktor, autor wielu powaznych publikacji, nie ma co robic tylko czyta nasze forum i pewnie ma ksywke "dobry jezus". ludzie błagam Very Happy

logiczne jest ze z roku na rok studenci przekazuja sobie pytania i opinie o wykladowcach. dr Glajcar tez byl kiedys studentem, wiec nie sądze zeby interesowało go nasze forum, a jesli sobie zazartował ze wie o pytaniach z forum to dlatego ze kazdy rok etc ma swoje forum, a studenci przekazują sobie pewne informacje Smile

uwierzcie mi ze wykładowcy mają takie rzeczy w powazaniu hee pozdrawiam

nyny69

Schab, to ty?

nyny69

Wieje w chuj, a nawet jeśli czyta bądź nie to można od czasu do czasu zluzować poślady i napisać "coś takiego", a to że ktoś się oburza i wali tekstami o niefortunnych nadinterpretacjach świadczy o jego poczuciu humoru i małym....sama wiesz, Gosia;)

Gosia

no

hahaha wieje sandałem oj wieje Very Happy

z masłeem