lista na poprawę

Gustlik

no to chyba jedyny sposób w jaki to można argumentować :p

Katka

czuję,że ten komis to będzie hardkor.

Angie

poczytajcie sobie na forum wnsu o komisie Smile

bo to tez nie łatwe...niestety.

Katka

tak czy siak...ratować się jakoś trzeba.

Mała

To jak idziemy do Prof. Wróbla?? Gdzie i kiedy? Słyszałam, że on nie zgadza się na kolejne terminy. A jak to jest z komisem- przyznają go wszytskim czy wybranym??
Nie wiem czy doczytaliście, ale egzamin poprawkowy odbył się nie zgodnie z regulaminem. Regulamin mówi, że poprawka może odbyć się najwcześniej 14 dni po ogłoszeniu wyników. W naszym przypadku wyniki ogłoszone były 6 lutego, a egzamin poprawkowy odbył się 15 lutego.

lolka

ale termin poprawki i tak od początku znaliźcie, więc chyba wam to nic nie da:/

Kuba Lubomski

Ja też poległem, dzisiaj byłem u dr. Podsiadło, mówiła, że z kolejnym poprawkowym raczej się nie uda tym bardziej, że mamy to wpisane na karcie (a przynajmniej ja mam). Mówiła też, że egzamin komisyjny traktuje się jako kolejny termin poprawkowy. Nie wiem czy wiecie ale podanie o komis trzeba złożyć w ciągu dwóch dni od daty ogłoszenia wyników poprawki czyli wypada, że do jutra.

mon

teraz odwołacie się w ogóle od terminu poprawki, unieważnicie ją, dacie sobie kolejną szansę (chociaż atmosfery sprzyjającej zdaniu nie wróżę), jednocześnie unieważniając egzamin tym, którzy zdali?
zresztą faktycznie, termin poprawki został podany razem z terminem egzaminu

generalnie - ciężka sytuacja. no ale o tym wiecie ;]

Katka

Kuba od tego roku zmienili i jest 5 dni. Wink

a Ty już złożyłeś?

Marek Grzesiak

Nastąpiła zmiana w Regulaminie Studiów - podobno teraz na złożenie podania jest pięć dni, jak wyczytałem w poście przewodniczącego RSS WNS [link widoczny dla zalogowanych].

EDIT: O, Katka mnie wyprzedziła. Wink

Katka

a swoją drogą... nie ma co zwalać na Wróbla.
Wylosowanie pytań było kwestią szczęścia,
a pewności nikt nie ma,że gdybyśmy zdawali w prawidłowym terminie poprawkę to poszłoby nam lepiej ;]

roksana

Ja bym się wkurzyła jako wykładowca, że studenci mają pretensję do tego jak przeprowadzam egzamin.

A warunek też trzeba ładnie uzasadnić.

Czyli do prof. nie idziemy?

kasia_m

ale dlaczego nie? Zawsze można spróbować poprosić o kolejny termin.
Lepsze to niż komis...

roksana

Pewnie, że próbować można. Przepraszam, że tak bez optymizmu podchodzę do sprawy, ale nawet jeśli prof. W. wspaniałomyślnie się zgodzi to potrzebna będzie chyba jeszcze decyzja dziekana, bo już swoją szansę zmarnowaliśmy.

kasia_m

Ja słyszałam że wszystko zależy od egzaminatora czy wyrazi zgode na kolejne przepytywanie nas. Wszystkiego dowiemy się od prof. jak jutro do niego pójdziemy. Wie ktoś w jakich godzinach można go złapać?